W końcu coś normalnego do jedzenia.
Dieta WAHLS dopuszcza 1-2 normalne posiłki w tygodniu więc dzisiaj na obiad kaczka ziemniaki i sos .
Dużo nie zjadłem ale zjadłem a dokładniej delektowałem się :)
Jaka to radość wie tylko ten kto odżywiał się jak ja.
W sumie do diety dodałem drób i wątróbkę w sumie wątróbkę drobiową , to już trochę syci .
Mięcho drobiowe od dzisiaj tak dla urozmaicenia wprowadzam.
Dzisiaj samopoczucie też mi dopisuje , kondycja też ok ani lepiej ani gorzej czyli ok ..
Zaskoczyła mnie jedynie waga .
Wiecie ile pokazała ?
Wahała się pomiędzy 83 a 85 kg ponieważ trochę chwiejny jeszcze jestem. Czyli moja waga średnio 84 kg czyli jakieś 3 kg mniej a w sumie to na pewno 8 kg mniej.
To że brzuch mi się zapada że żebra widać to fajne tyle że na leżąco.
Jak stoję to jak to mówią DOBRY FARMER TRZYMA KONIA POD DACHEM ;)