Ale nowe osiągnięcie to
POKONAŁEM SCHODY NA WŁASNYCH NOGACH A MIAŁEM Z TYM PROBLEM JUŻ OD OKOŁO MIESIĄCA (musiał mnie ktoś asekurować).
Ja i stwardnienie rozsiane – blog o życiu z SM Witaj na moim blogu, gdzie dzielę się codziennymi doświadczeniami związanymi ze stwardnieniem rozsianym (SM). Znajdziesz tu szczere historie, przemyślenia, porady i wsparcie, które mogą pomóc zarówno osobom zmagającym się z tą chorobą, jak i ich bliskim. 💡 O czym piszę? ✔ Moje życie ze stwardnieniem rozsianym – codzienne wyzwania i sukcesy ✔ Leczenie, rehabilitacja i sposoby radzenia sobie z SM ✔ Jak wygląda moja walka o samodzielność i niezależn
Hej,
Dzisiaj będę pisał po trochu tzn będę do pisywał
Więc dzisiaj w nocy wyjście do WC o moje dziwo odbyło się bez trudności tzn bez specjalnych zachwian równowagi bez kłopotów z nogą( nie ciagalem jej nie szurale)
Poranne podniesienie z łóżka też mnie zaskoczyło tzn wstalem na nogi bez pomocy a ostatnimi czasy lapalem drzwi i futryne by wstac
Jednoznacznie też stwierdza że lepiej chodze
Wizyta w poradni SM potwierdziła rzut. Zaowocowało to skierowaniem do szpitala na oddział neurologii i leże w szpitalu w Ostrowie wielkopolskim Poradnie we Wrocławia przeniesiono z ul sztabowej na ulice Fieldorfa do nowego szpitala wojewódzkiego we wroclawiu
No tak jak przed wczoraj to jest dwudziestego września noga była sztywna tak wczoraj odłożyła tylko nie tak jak powinna dostałem skurczy nie wiem czy dobrze hasło powiem ale to chyba skurcze spastyczne . Nie są one przyjemne leżysz sobie collage noga sama skacze gdzieś w kierunku brzucha potwór czasie z ogromną siłą nie mogłem sobie z tym poradzić jeziorem ketonal i trochę odpuściła nie polecam tych przykurczy normalnie wiecie jak noga pracuje ale tutaj nagle nie mam wynik siły wszystko sztywne tu nagle przykurcze noga w ogóle nic nie waży natomiast wwe wcześniejszym stanie była taka jak gdyby zalać betonem z jakimi wiadrze spróbuj ją unieść człowieku