21.3.25

 21.03.2025

Pierwszy Dzień Wiosny – Energia i Nowe Plany





Dziś mamy pierwszy dzień wiosny! 🌱 Szczerze mówiąc, znowu mnie to zaskoczyło. Samopoczucie? Całkiem niezłe, a energia, która we mnie tkwi, zaczyna dawać o sobie znać. Ostatnio ograniczyłem BACLOFEN – zszedłem z dwóch tabletek do jednej. W szpitalu kazali mi brać trzy razy dziennie, ale nie jestem przekonany co do ich zaleceń. W końcu za przepisywanie tych leków mają płacone, prawda?

Jak już wspomniałem, energia mnie rozpiera! Czuję się wyspany, umysł w miarę czysty, choć gdzieś tam jeszcze krążą mętne myśli. Jednak w porównaniu do sytuacji sprzed dwóch miesięcy – niebo a ziemia. Wtedy, gdy brałem baklofen raz dziennie, odcinało mnie na kilka godzin w połowie dnia. Teraz funkcjonuję, oddycham, serce bije, czuję mięśnie nóg i co najważniejsze – chce mi się wstać. Co prawda wciąż się boję, by gdzieś nie rypnąć, ale nogi mam przypięte do podnóżków, żeby się nie zsuwały. Bo to dopiero była niespodzianka – chcesz jechać do toalety, a tu nogi ciągną się za tobą. 😅

Dziś dla odmiany podzielę się z wami kilkoma zdjęciami – mojej łazienki, mojego "pola", czyli sprzętów do ćwiczeń wzmacniających mięśnie. Pokażę też moje stanowisko w kuchni, a może później, jak się ociepli, napijemy się kawy w drzwiach przy wyjściu na zewnątrz.

A co do dzisiejszego treningu – pokazałem, co potrafię! Wykonałem po 40 powtórzeń na każdą stronę z czarną gumą treningową, która wisi w drzwiach. Dla niewtajemniczonych – najsłabsza jest żółta, potem różowa, zielona, niebieska, czarna, srebrna i na końcu złota. Guma srebrna, zamocowana do poręczy na ścianie, poszła 30 razy – i tu już poczułem zmęczenie. Ale było warto!

Dziękuję wam za to, że tu jesteście i czytacie. Jeśli macie pytania – śmiało, odpowiem w komentarzach. A jeśli chodzi o moje plany na resztę dnia, to zamierzam kontynuować opowiadanie, które wrzuciłem wczoraj na Facebooka. Nie ukrywam – wciąga!





Trzymajcie się! Bramy i majtek mamy! 😆

#Wiosna2025 #SiłaIWytrwałość #Trening #NowaEnergia #Motywacja

Brak komentarzy: