poniedziałek, 4 stycznia 2016

03.01.16 Dziennik- Nudy

Hej :))
Jak się macie? 
Dziś wstałem w miarę normalnie tyle że o godzinie 10:00 chociaż jakoś dzień już od rana nie zapowiadał się ciekawie.
Rano wyjazd do mamy z praniem ponieważ nasza pralka odmówiła posłuszeństwa. Od 14 grudnia  do dziś ją serwis naprawia, tylko naprawić nie umie 3 tygodnie teraz będzie. Pralka dalej stoi nieczynna. Dodam że serwis jest w Kaliszu, ubezpieczyciel wybrał kiepskiego serwisanta. Okazuje się że serwis, brakującą część a właściwie uszkodzoną dostał w zeszłym roku. Miał nas poinformować o fakcie naprawy jak i dostawy części, mimo tego nie pofatygowali się by zadzwonić. Porażka dla ubezpieczyciela w serwisie też telefonu nikt nie odbiera. Pewnie mają czas.
Wracając do rzeczy jak byliśmy z praniem u mamy zeszło ze trzy godziny. Wynudziłem się tradycyjnie. O 15:00 powrót do domu bo młodzi mieli trening piłki nożnej.
O 18:00 wrócili i już był koniec spokoju albo właściwie ciszy. Taka jakaś zdechła niedziela. 
Co do ćwiczeń toteż nie poćwiczyłem, nie było we mnie ani życie ani weny.
Ale w końcu nie może być zawsze dobrze.
Na dziś to wszystko i zapraszam jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate