poniedziałek, 29 lutego 2016

28.02.16 Dziennik- 4 pelny weekend lutego za nami

Hej :)

Tak kochanie czwarty pełny weekend lutego za nami Dlaczego o tym znowu wspominam Ano dlatego że pełne 4 weekendy w lutym zdarzają się bardzo rzadko raz na kilkadziesiąt lat
Klej do rzeczy Wczoraj była niedziela i całkiem nieźle oraz szybko zleciała
Dziś rano byłem pierwszy na nogach cała reszta domowników spała
Jaja kawa śniadanie komputer poczta elektroniczna partia pasjansa który mi wyszedł całkiem nieźle ponieważ nie skończyłem na czterystu punktach tylko prawie na tysiącu
Od wczoraj też zacząłem intensywniej uczyć się języka angielskiego i powiem wam mam nawet efekty opanowałem prawie 100 słówek gdzie w osiemdziesięciu zrobiłem tylko jeden błąd
Obiad Mieliśmy o godzinie 1100 A na obiad były ziemniaki surówka sos schabowe uraz mięso mielone zawijane w HBO czy takie można powiedzieć kulki
Po obiedzie wyjazdy do mamy na kawę Posiedzieliśmy trochę było rodzinnie a później przyjechaliśmy do Szwagros twa ponieważ sklerozy to tylko nogi bolą a w tym wypadku opony w aucie
Ostatnio jak byliśmy zapomniałem kamizelki z kluczem do domu
Przyjechaliśmy po godzinie 19 i  ponownie poczta kąpiel TV juszko
Moje rehabilitację rehabilitacja jest już na półmetku Czyli jeszcze 5 dni przede mną
Na dziś to już wszystko Kochani zapraszam was jutro Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate