Hej :)
Tak, zatok ciąg dalszy. Wstałem z mega ciężką głową mimo że byłem wyspany.
Dzwoniłem przed chwilą do lekarza. Umówiony jestem na jutro zobaczymy co mi powie i przepisze na te cholerne zatoki. Nie może tak być że przeszkadza mi to we właściwym funkcjonowaniu.
Dzwoniłem przed chwilą do lekarza. Umówiony jestem na jutro zobaczymy co mi powie i przepisze na te cholerne zatoki. Nie może tak być że przeszkadza mi to we właściwym funkcjonowaniu.
Co do wstania z łóżka gdyby nie zatoki było by lepiej ale i tak całkiem nieźle mi poszło. :)
Na śniadanie tradycyjnie zjadłem kalafior z brokułem i zalałem to kawą.
Na śniadanie tradycyjnie zjadłem kalafior z brokułem i zalałem to kawą.
Na obiad żeberko wieprzowe i kapusta kiszona gotowana.
Mam zamiar wprowadzić sobie też jajo jedno dziennie tak zwany kogel mogel. Nie wiem czy nie przesadzę bo cholesterol i tak dalej ale zobaczymy podobno jest wskazane. W prawdzie mija się z tym co pisze w swojej książce doktor Walls bo tam nie ma jaja. Zobaczymy.
Gimnastyka, tradycyjnie trenuję codziennie. Dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłem ale zaraz się zabieram.
Co do wczorajszego dnia to miałem przykry incydent. Byłem jakiś taki dziwny, słaby. Chciałem się przemieścić w kuchni. Przejść jakości w bok. Dobrze że jestem jeszcze w miarę szybki. Zorientowałem się gdzie jest krzesło i nie poleciałem na podłogę tylko usiadłem. Było przy tym sporo hałasu a serce zabiło mocniej ale w sumie skończyło się wszystko dobrze.
Co do wyjazdu do lekarza z tymi moimi zatokami, zobaczymy czy Justyna nie będzie mamrotać znowu że musi jechać. Przy okazji zamierzam zrobić badania krwi oraz wziąć skierowanie na tomograf i USG.
Tomograf chcę powtórzyć z dolnego odcinka kręgosłupa tak by sprawdzić czy mój guz w nadnerczu zmienił rozmiar na większy czy się zmniejszył. W lutym miał 12 milimetrów średnicy. Jestem ciekawy co pokaże USG jamy brzusznej. W zeszłym roku się okazało że mam przerośniętą prostatę. Nie wiem czy to skutek Kopaxon'u. Na pewno może wywoływać niegroźne guzy jak ten w nadnerczu tak zwany incydentalny, może prostata to też jego zasługa. Muszę to skontrolować koniecznie.
Tomograf chcę powtórzyć z dolnego odcinka kręgosłupa tak by sprawdzić czy mój guz w nadnerczu zmienił rozmiar na większy czy się zmniejszył. W lutym miał 12 milimetrów średnicy. Jestem ciekawy co pokaże USG jamy brzusznej. W zeszłym roku się okazało że mam przerośniętą prostatę. Nie wiem czy to skutek Kopaxon'u. Na pewno może wywoływać niegroźne guzy jak ten w nadnerczu tak zwany incydentalny, może prostata to też jego zasługa. Muszę to skontrolować koniecznie.
Na dziś to wszystko zapraszam Was do odwiedzenia mojego bloga jutro.
Pozdrawiam.
http://nplink.net/YpixF2dw
Pozdrawiam.
http://nplink.net/YpixF2dw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz