Hej :))
Wiecie teraz już mam rozeznanie , wina GLUTENU czy NIE !!!
USTROJSTWO PASKUDNE !!!
Co mam na myśli?
Właśnie to że zjadłem w czwartek i w piątek pomidorową z makaronem.
Właśnie to że zjadłem w czwartek i w piątek pomidorową z makaronem.
Makaron = mąka = gluten
Jak odstawiłem pieczywo i makarony układ trawienny zaczął pracę koniec z ociężałością i zaparciami, zjadłem. 2 dni z rzędu makaron i znowu ociężały i zaparcia. Wczoraj zacząłem papki i popijam wodą i koniec problemów.
W sumie bezbolesny sposób zbadanie się czy ma się problem z nietolerancją glutenu.
Można to też zbadać robiąc biopsje jelita , to jest tzw KOLONOSKOPIA ( wprowadzają jakąś sondę do odbytu i biorą wycinek jelita i badają w jakim stanie są kosmki trawienne czy ich nie ma).
W sumie bezbolesny sposób zbadanie się czy ma się problem z nietolerancją glutenu.
Można to też zbadać robiąc biopsje jelita , to jest tzw KOLONOSKOPIA ( wprowadzają jakąś sondę do odbytu i biorą wycinek jelita i badają w jakim stanie są kosmki trawienne czy ich nie ma).
Badanie raczej fajne nie jest...
Wstałem dziś całkiem fajnie jednak tylko wstałem bo jak zacząłem chodzić to mnie zarzuca, kłuje mnie coś w stawie biodrowym przez to się złożyłem siadając na podłodze.
Zaczynam się coraz poważniej zastanawiać czy nie mam aby trzeciego rzutu w tym półroczu.
Z założenia miałem też dzwonić i umawiać spotkania i znowu wszystko wzięło w łeb.
Koordynatorka miała dzwonić po 8 do 9 a tymczasem dzwoniła o 10, jeszcze znajomy ze 2 razy, jeszcze ziemniaki i w sumie złapałem lenia.
Działam od jutra rana, tylko muszę raportować gdzie dzwoniłem, co mówił klient.
Na dzisiaj jeszcze gimnastyka i szybciej spać.
Tym czasem do jutra kochani ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz