Hej :)
Dzisiaj trochę później pisze niż zwykle.
W sumie to i niewiele mam do pisania poza tym że jadłem regularnie dzisiaj,
gimnastykę też zrobiłem.
Co do dzwonienia i umawiania spotkań to
dzisiaj dałem na tyle czadu że
wykonałem sporo telefonów.
Co prawda nic nie złowiłem ale
doszedłem już do perfekcji
z utrzymaniem połączenia i wciągnięciu w rozmowę
każdego rozmówcy.
A wierzcie mi NIE JEST TO BŁAHOSTKA !!!
Odezwał się też inny potencjalny szef i
w piątek podpisuje umowę, prawdopodobnie podpisuje.
Mam nadzieje że dam sobie rade, są dwa warianty jeden bardziej wymagający, drugi mniej.
Drugi mi chyba bardziej odpowiada.
Na dzisiaj kończę.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz