Hej :))
Przepraszam że się wpisuje z opóźnieniem, trochę nie miałem weny.
Komputer mnie drażni przy robieniu wpisów gdyż kursor jakimś dziwnym sposobem sobie przeskakuje gdzie mu się podoba a z moim wzrokiem go znaleźć gdzieś w tekście to mordowania. Potem jeszcze usunąć niepotrzebny a raczej błędnie wpisany fragment , hmm...
Dla mnie to wyczyn ;))
Pisząc z telefonu mam łatwiej poza tym że druk jest mały.
Komputer mnie drażni przy robieniu wpisów gdyż kursor jakimś dziwnym sposobem sobie przeskakuje gdzie mu się podoba a z moim wzrokiem go znaleźć gdzieś w tekście to mordowania. Potem jeszcze usunąć niepotrzebny a raczej błędnie wpisany fragment , hmm...
Dla mnie to wyczyn ;))
Pisząc z telefonu mam łatwiej poza tym że druk jest mały.
Ale teraz waga pokazała mi znowu 86 kg czyli trzyma się bez większych wahań, dieta to już papki
i mięso.
Co do gimnastyki to ćwiczę z tym że częściej powtarzam ćwiczenia nóg związane z PNF.
Powtarzam je każdorazowo jak się kładę, w sumie to 2 ćwiczenia wg mnie dość ważne i istotne.
Wiecie , muszę Wam się pochwalić że mam widoczne rezultaty ćwiczeń mianowicie pewnie wstaje na nogi i jeszcze pewniej również chodzę.
Taką poprawę notuje już drugi dzień.
Powtarzam je każdorazowo jak się kładę, w sumie to 2 ćwiczenia wg mnie dość ważne i istotne.
Wiecie , muszę Wam się pochwalić że mam widoczne rezultaty ćwiczeń mianowicie pewnie wstaje na nogi i jeszcze pewniej również chodzę.
Taką poprawę notuje już drugi dzień.
Wielki szacun dla metody PNF mojej wytrwałości, gimnastyki, mojej siostrze za wsparcie finansowe oraz fizjoterapeutkę.
Robi świetną pracę!
Robi świetną pracę!
Pozdrawiam i zapraszam jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz