środa, 11 listopada 2015

11.11.15 bez podpór

No i mamy środę i imieniny miesiąca 11.11
Dzisiaj laba rehabilitacja od jutra dzisiaj święto.
DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI
Śniadanie jak codziennie z tą różnicą że dłużej można było pospać , minus tylko że trzeba było sobie zaścielić łóżko
Śniadanie 7:15  i znów zaskoczenie. Chciałem wziąć kule lub chodzik  lecz powiedziałem NIE!!!
Idę sam co będzie to będzie.
I udało się , poszło mi lepiej niż mogłem się spodziewać ;)
I tak już od rana każde przejście bez wsparcia .
Obiad super
Rosół
Ziemniaki
Kalafior i mięso
I znowu łóżko
 
Zabrzmię może śmiesznie ale ZMĘCZYŁO MNIE NIC NIEROBIENIE
Hi hi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate